Autor |
Wiadomość |
magda
Bywalec
Dołączył: 14 Cze 2007
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 11:10, 14 Cze 2007 Temat postu: Co to za donice????? |
|
|
Witam wszystkich użytkowników forum.Postanowiłam napisać aby dowiedzieć się jakie jest państwa zdanie na temat ustawionych wczoraj na naszym osiedlu paskudnych,wielkich donic??????
Po co to komu,czy nie za dużo już tego zielska rośnie w koło,krzaczory porosły i służą za wychodek dla najmłodszych dzieci.Drzewka nie powiem,są dosyć atrakcyjne,tak samo jak przystrzyżona trawka.Wkurzają mnie jednak te donice!Domyślam się,że komuś przeszkadzała gra dzieci w piłke na tym placyku,i te donice mają temu zapobiec.Kurcze ale co z dziećmi,czy o tym ktoś pomyslał?Gdzie one mają się bawić,na tym zrobionym najmiejszym chyba kosztem "placu zabaw",czy w tym czymś gdzie powinna być woda a leży sterta zakurzonych kamieni.Przecież nic w tym złego,że chłopcy grali tam w piłkę po co te donice??????Jakie jest Państwa zdanie?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Maciek Szadkowski
Stały bywalec
Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Młynarska 13
|
Wysłany: Nie 16:39, 24 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
no właśnie, w sprawozdaniach ze spotkań zarządu wywieszanych koło wejść nic nie widziałem na temat zakupu i ustawienia donic. co jest? nic o nas bez nas miało być..
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marcin Gregier
Administrator
Dołączył: 03 Cze 2007
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Młynarska 13A
|
Wysłany: Czw 18:17, 28 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Właśnie wróciłem ze spotkania zarządu. Wyjaśniono mi tam sprawę "tajemniczych" donic. Zostały one postawione, aby utrudnić wjazd na placyk samochodom dostawczym itp. Co miesiąc wymieniane były tam 2-3 duże płytki, ponieważ pękały one pod kołami parkujących w tym miejscu pojazdów np. firm od przeprowadzek. Podobno donice mają rozwiązać ten problem.
Pozdrawiam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maciek
Gość
|
Wysłany: Pią 10:29, 13 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Donice fakt nie są najładniejsze, ale placyk to nie boisko do gry w piłkę. Jest plac zabaw, a jeżeli jest za mały to można zaproponować jego reorganizację. Nie róbmy z osiedla miejsca gdzie dzieci bawią się gdzie popadnie bo to miejsce jest dla wszystkich mieszkańców. Już teraz widać coraz mocniejszą ekspansję najmłodszych na "trawniki". Kiedyś były tabliczki "nie deptać trawników" czy coś podobnego i ...zniknęły a szkoda.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Madzia
Bywalec
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Młynarska 13
|
Wysłany: Nie 21:28, 15 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Ja również uważam że bardzo dobrze że zostały postawione te donice ponieważ to nie jest miejsce do grania w piłke dla tych niby chłopców których ja nazwałabym rozwrzeszczanymi bahorami!A jeżeli ktoś uważa inaczej to chyba nie mieszka w miejscu gdzie okna wychodzą właśnie na ten placyk i nie musi słuchać mimowolnie tego hałasu!
|
|
Powrót do góry |
|
|
magda
Bywalec
Dołączył: 14 Cze 2007
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 9:46, 20 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Madzia napisał: | Ja również uważam że bardzo dobrze że zostały postawione te donice ponieważ to nie jest miejsce do grania w piłke dla tych niby chłopców których ja nazwałabym rozwrzeszczanymi bahorami!A jeżeli ktoś uważa inaczej to chyba nie mieszka w miejscu gdzie okna wychodzą właśnie na ten placyk i nie musi słuchać mimowolnie tego hałasu! |
Oj Pani Madziu troszkę za ostre słowa.Dzieci jak to dzieci krzyczą,ale nie nazywajmy ich "rozwrzeszczanymi bachorami".Prawdą jest że powinno być miejsce na naszym osiedlu gdzie starsze dzieci mogłyby się bawić,bo plac zabaw jest dla maluszków.
Aha,mieszkam w miejscu gdzie okna wychodzą na placyk,i nigdy nie przeszkadzały mi krzyki dzieci.Pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maciek Szadkowski
Stały bywalec
Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Młynarska 13
|
Wysłany: Pią 21:30, 03 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Faktycznie czasem na osiedlu biega z 30 dzieci i jest hałas czy harmider ale to jest przecież po prostu normalne. Osiedle jest zamknięte wiec dzwięki się niosą. Faktycznie "Rozwrzeszczane bahory" to raczej przesada.. Szanowni - zawsze można dzieciakowi zwrócić uwage jeśli któreś hałasuje wyjątkowo.
|
|
Powrót do góry |
|
|
nowy
Gość
|
Wysłany: Wto 17:21, 07 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Jak widać tematu "donice" zrobił sie temat "krzyczących dzieciaków". Moim zdaniem te donice zostały postawione tylko z powodu grających w piłkę. Argument o wjeżdżających samochodach dostawczych z powodów przeprowadzek jest wyssany z palca. Jeśli na klatce jest dziesięć mieszkań, to w tej klatce do której dojazd tamują donice mieszkańcy powinni w ciągu 6-lat się siedem razy wymienić. A poza tym, jak mają się ludzie przeprowadzać: nosić meble za bramę?
A jeśli chodzi o "krzyczące dzieciaki" to nie potrafię zrozumieć ludzi, którym przeszkadzają bawiące się dzieci. Szansa na to, że w zamkniętym osiedlu z ponad setką mieszkań nie będzie dzieci jest zerowa. A dzieci jak to dzieci czasem bawią się za głośno (tak samo jak dorośli).
|
|
Powrót do góry |
|
|
|