Maciek · Wysłany: Pią 10:04, 13 Lip 2007 Temat postu:

Witam,

całkowicie się zgadzam, że kaskada (czynna!!) jest wizytówką naszego osiedla i powinna zostać utrzymana. Stworzenie kolejnego trwanika nie upiększy naszego osiedla a istnieje ryzyko, że po jakimś czasie powstanie "dziki" plac zabaw.

Marcin Gregier · Wysłany: Wto 20:21, 10 Lip 2007 Temat postu:

Tak jak mówiła Madzia, pomylił mnie Pan z administratorem osiedla. Ja jestem tylko "zwykłym" mieszkańcem. Prosze poczytac w dziale "nasze forum" o genezie powstania tej strony ktora jest tylko i wyłacznie inicjatywa obywatelska, że tak powiem;) Absolutnie zgadzam sie z każdym Pańskim słowem i dlatego założyłem to forum, żebyśmy my, mieszkańcy zaczeli dyskutować o tym co dzieje sie we wspólnocie.

Nadmienie jeszcze, że dwóch członków zarządu czyta to forum, wiec można je uznac za środek komunikacji z mieszkancami.

ireneusz · Wysłany: Wto 19:55, 10 Lip 2007 Temat postu:

Jeżeli jest taka sytuacja to należy się zastanowić czy władze wspólnoty rzeczywiście dobrze zarządzają naszymi zasobami. Czy tylko umieją wydawać niepotrzebnie nasze pieniądze.
pozdrawiam.

Robert · Wysłany: Wto 19:50, 10 Lip 2007 Temat postu:

Panie Ireneuszu też uważam, że można ograniczyć wydatki. Jak Pan zadał pytanie to widzimy ile osób jest zainteresowanych naszymi wspólnymi sprawami. Uważam , że Zarząd powinien się zastanowić czy nie warto by było ponegocjować niektórych cen jakie płacimy. Ale też uważam, że płacimy bardzo dużo za utrzymanie zieleni i czystości. Dzisiaj jest taka sytuacja na rynku, że można płacić mniej za taką samą jakość lub lepszą.

Madzia · Wysłany: Wto 18:52, 10 Lip 2007 Temat postu:

Chciałam jeszcze wspomnieć że od dyskutowania na forum "nasze" sprawy sie nie rozwiążą!Radziłabym zainteresować sie bilansem "naszego" osiedla bo pewnie nie wszyscy wiedzą że jesteśmy grubo na minusie i jak tak dalej pójdzie to skończymy jak "titanic" z ulicy sikorskiego!

Madzia · Wysłany: Wto 18:48, 10 Lip 2007 Temat postu:

Oj chyba niektórzy mylą pojęcia administratora forum z administratorem osiedla

Igor Szeligowski · Wysłany: Wto 11:01, 10 Lip 2007 Temat postu:

Jeszcze jeśli chodzi o takie sprawy jak woda, to zgadzam sie i z ireneuszem. Bo przeciez po to mamy to forum i po to dyskutujemy aby takie sprawy rozwiązywać "na pniu"

Igor Szeligowski · Wysłany: Wto 10:58, 10 Lip 2007 Temat postu:

Jesli chodzi o urzymanie czystosci i terenów zielonych na naszm osiedlu to uważam że nie mamy co narzekac! Wszyscy moi znajomi którzy mnie odwiedzają twierdzą zgodnie że wygląda to jak wizytówka. Oczywiscie można płacić mniej, ale czy za tym pójdzie jakość wykonania...? Ja lubię tu mieszkać.

ireneusz · Wysłany: Pon 19:31, 09 Lip 2007 Temat postu:

Panie Administratorze pytanie było do Pana w końcu Pan tu bierze pieniądze z tego osiedla i do Pana obowiązku należy , żeby Pan wiedział co się dzieje na tym osiedlu a jeżeli Panu wydaje się inaczej niech Pan zmieni zawód.
Pan jest od tego, żeby załtwiać sprawy mieszkańców bo wszyscy na to półacimy.
pozdrawiam.

Marcin Gregier · Wysłany: Nie 10:21, 08 Lip 2007 Temat postu:

Do kogo to było pytanie? Chyba do ludzi z wodociągów. Prosze nie pisac postow offtopic tylko zakładać nowy temat.
pozdrawiam.

ireneusz · Wysłany: Sob 18:25, 07 Lip 2007 Temat postu:

Drodzy Państwo.

Od pewne czasu leci z kranu brudna woda , (zółta) czy coś zamierza się z tym zrobić czy jesteśmy już na to skazani.

arni · Wysłany: Sob 18:21, 07 Lip 2007 Temat postu:

uważam, że można ograniczyć wydatki takie jak utrzymanie czystości i administrowanie budynku bo jednak są to wysokie pozycje. Mam znajomych w wspólnocie Lech ul. Młynarska 19,21,23 i tam zmieniono firmę sprzątającą czyli Pana Błajdę i odrazu zmniejszyły się wydatki o 4 ctery tysiące miesięcznie na utrzymanie czystości. Jest tyle firm na rynku zapewne bardziej konkurencyjnych cenowo.

ireneusz · Wysłany: Sob 18:13, 07 Lip 2007 Temat postu:

witam. jeżeli brakuje pieniędzy wspólnocie to proszę by zacząć ograniczać wydatki. Uważam, że bardzo dużo płacimy za utrzymanie czystości i zieleni. niedość , że płacimy dużo to wjazd do garażu budynku 15 ograniczają gałęzie które rysują dach samochodu jak również inne rośliny też nie są przycinanane np. forsycja niepowinno się dopuszczać do takich rzeczy bo zrobi się las.

Maciek Szadkowski · Wysłany: Nie 16:41, 24 Cze 2007 Temat postu:

hmm ona dotychczas pracowała całkiem długo.

A co do bezsensownych zamków w bramkach od śmietników.. to zbyt szybko się cieszyliście mamy je znowu ;( Tylko nie mam pojecia po co skoro osiedle ma charakter zmknięty i nie wchodzą tu biedni ludzie buszujący po śmietnikach. Czas zaprosić kogośz zarządu na to forum..